Sztab trenerski MKS-u, w porównaniu do poprzedniego sezonu, powiększył się o jedną osobę. To Paweł Młyński, które przejmie dotychczasowe obowiązki Mateusza Musiała.

- Powiększyliśmy sztab, aby lepiej wykorzystać potencjał jakim dysponujemy. Zdecydowaliśmy się na poprawienie naszej struktury, ale decyzje o tym zapadły już wcześniej. W tak długim i wymagającym sezonie (faza zasadnicza liczy ponad 30 spotkań) jest bardzo dużo pracy, której trzeba się poświęcić i nie można dopuścić, by pewne działania czekały dłużej na swoją kolej. Dlatego połączyliśmy wszystkie "naczynia", przy jednoczesnym zazębieniu zakresu obowiązków oraz odpowiedzialności, żeby takich sytuacji w przyszłości było jak najmniej - tłumaczył trener Wojciech Serafin.