Im bliżej końca, tym było trudniej, ale trzy punkty pojechały do Będzina. MKS od zwycięstwa 3:0 nad beniaminkiem z Białegostoku rozpoczął rozgrywki w Tauron1.Lidze. Dzięki wygranej będzinianie objęli pozycję lidera.
Nasi siatkarze przewyższali niżej notowanych gospodarzy w każdym elemencie, a najlepiej oddał to pierwszy set, w którym MKS wygrał gładko do 11. W drugiej i trzeciej partii tak łatwo już nie było. BAS postawił opór, zmuszając będzinian do znaczenia większego wysiłku. Najtrudniej było w ostatniej części gry, w której miejscowi prowadzili już 20:18...
Pogoń przyniosła efekt. Białostoczanie po raz ostatni wygrywali przy stanie 21:20, a potem z przodu byli już goście. Piłkę meczową naszemu zespołowi dał skuteczny atak Bartosza Pietruczuka, a pełną pulę zapewnił udany blok Łukasza Swodczyka.
Punktowo u gospodarzy wyróżniali się Jędrzej Goss (10) i Karol Rawiak (7), jednak przy 15 "oczkach" Renee Teppana (65% skuteczności w ataku) i Bartosza Pietruczuka (68%), indywidualne zdobycze gospodarzy wyglądały dość skromnie.
BAS Białystok - MKS Będzin 0:3 (11:25, 20:25, 23:25)
BAS: Witkoś (1 pkt), Goss (10), Turski (3), Wójcik (3), Rawiak (7), Naliwajko (5), Ostaszewski (libero) oraz Czetowicz (1)
MKS: Macionczyk (3), Teppan (15), Ratajczak (9), Swodczyk (9), Pietruczuk (15), Rohnka (7), Olenderek (libero) oraz Frąc, Piwowarczyk, Ptaszyński (2)
MVP: Teppan (MKS)
Sędziowali: Walerzak, Kalesiński
Widzów: 290
