Działacze będzińskiego MKS-u wykazali się bardzo dużą aktywnością na rynku transferowym, pozyskując latem aż siedmiu zawodników. Jako ostatni umowę z zagłębiowskim klubem podpisał Estończyk, Renee Teppan, mający w CV m.in. włoskie Trentino, PGE Skrę Bełchatów oraz grecki Olympiakos Pireus.

- Jest to dobry transfer. Liczę, że Renee wniesie jakość oraz pozytywne nastawienie do grupy, która w ubiegłych rozgrywkach cieszyła się świetną atmosferą. Mam nadzieję, że po sezonie reprezentacyjnym przyjedzie do Będzina w pełnym zdrowiu i dostarczy nam wiele radości dobrą grą - przyznał 𝗪𝗼𝗷𝗰𝗶𝗲𝗰𝗵 𝗦𝗲𝗿𝗮𝗳𝗶𝗻, szkoleniowiec MKS-u.
Niespełna 29-letni atakujący, mierzący 197 cm wzrostu, zdobywał cenne doświadczenie także w reprezentacji swojego kraju, z którą sięgał m.in. po złote i brązowe medale Ligi Europejskiej. Aktualnie najnowszy nabytek MKS-u przebywa z rodakami na zgrupowaniu, przygotowując się do sierpniowych eliminacji mistrzostw Europy.
O miejsce w podstawowym składzie Estończyk powalczy z Mateuszem Frącem, który w międzysezonowej przerwie zamienił wrocławską Gwardię na MKS Będzin.