Nie tak wyobrażali sobie wyjazd do Głogowa siatkarze MKS-u, którzy mimo zwycięstwa w pierwszej partii, powrócili do Będzina bez punktu. Chrobry wygrał 3:1. Dla MKS-u była to trzecia przegrana w sezonie.

Poniższe statystyki w większości oddają to, co działo się na boisku, na którym będzinianie prezentowali się korzystniej od rywali w bloku pasywnym i ataku, ale już w pozostałych elementach siatkarskiego rzemiosła więcej z gry mieli głogowianie.
Najwięcej emocji dostarczyła czwarta partia, w której zwycięzcę wyłoniła dopiero gra na przewagi. Wcześniej nasi siatkarze obronili dwie piłki meczowe (24:22 dla Chrobrego), doprowadzając do remisu, jednak dwie kolejne akcje padły już łupem niżej notowanych gospodarzy.
Dwudziesty piąty punkt Chrobremu dał skuteczny atak ze środka Huberta Węgrzyna, a całość udanym uderzeniem ze skrzydła zakończył Krzysztof Rykała.

W drużynie gości wyróżnił się przede wszystkim Mateusz Frąc, zdobywca 19 punktów, któremu komisarz sobotniego meczu nadał miano zawodnika wyróżnionego. Atakujący zgromadził oczko więcej od Marcina Ociepskiego z Chrobrego, wybranego najlepszym siatkarze meczu.
W wyniku sobotniej porażki MKS Będzin spadł na czwarte miejsce w tabeli. Prowadzenie w niej objął Mickiewicz Kluczbork, który 26 listopada będzie rywalem zagłębiowskiego zespołu na meczu na szczycie 11. kolejki TAURON 1. Ligi.

Chrobry Głogów – MKS Będzin 3:1 (20:25, 25:22, 25:18, 26:24). Chrobry: Antosik (3 pkt), Rykała (17), Węgrzyn (10), Tubiak (8), Lisicki (4), Ociepski (18), Januszewski (libero) oraz Napiórkowski, Biegun (8), Kałkowski (libero). MKS: Macionczyk, Frąc (19), Usowicz (4), Swodczyk (8), Koppers (10), Rohnka (11), Olenderek (libero) oraz Gonciarz, Ratajczak (4), Pietruczuk (6), Marek (libero).
MVP: Ociepski.
Widzów: 120.
Sędziowali: Słowik, Bzodek.
